[ tłumaczenie / interpretacja moja ]
Naprzód i naprzód! I naprzód idę
Tam, dokąd nikomu wcześniej nie chciało się pójść,
Aż podeszwy moich butów zostaną przedziurawione na wylot,
i wszystko potoczy się z górki, pędząc jak pocisk.
To włóczenie się i błąkanie dobiegło kresu,
Skubię trawę z dinozaurami i starymi, wiernymi końmi,
A ulice miasta pękają i wielka szczelina wciąga mnie w dół
Razem z moją mównicą, i moją amboną.
Sufit teatru lśni srebrnymi gwiazdami,
A monety w mojej kieszeni dzwonią: dzyń-dzyń.
Kochasz mnie?
Czy mnie kochasz?
W teatrze siedzi mężczyzna o zniewieściałych oczach,
Żąda okupu za moje dzieciństwo.
Na ekranie śmierć, szelest tkaniny,
I mdły głos, który nazywa mnie przystojnym.
W teatrze siedzi mężczyzna o chytrych, zniewieściałych oczach,
Na ekranie jest małpa - goryl.
Jest jęk, kaszel, szelest materiału
I głos cuchnący śmiercią i wanilią.
To sekret - pogryziony, poszarpany,
A monety w mojej kieszeni dzwonią: dzyń-dzyń.
Kochasz mnie?
Czy mnie kochasz?
Ściany teatru są pomalowane krwią,
Gasną światła, czerwona kurtyna rozchodzi się na boki.
Salę wypełniają dym i dialogi które znam na pamięć,
A monety w mojej kieszeni znów dzwonią,
Gdy wielki ekran trzeszczy i pęka.
Zegar moich chłopięcych lat został nakręcony i stanął,
Moje małe, przystojne ciało dziwnie podparte,
Spodnie zsunięte aż do kostek.
Tak - naprzód! I w górę!
Wyruszam, by znaleźć miłość.
Czy mnie kochasz? Jeśli tak - jestem wdzięczny.
Kochasz mnie?
Czy mnie kochasz?
To miasto jest ogrem kucającym nad rzeką,
Daje życie, ale też odbiera moją młodość.
Przychodzi chwila, gdy po prostu nie potrafisz już dać więcej.
To fakt. To prawda zimna jak kamień.
Czy mnie kochasz?
Kocham cię, przystojniaku.
Ale czy mnie kochasz?
Tak, kocham cię - ty przystojniaku.
Pośród trybów i przewodów - moja młodość,
Waniliowy oddech i przystojne małpy o zniewieściałych oczach,
Sny błądzące między prawdą a nieprawdą,
Wspomnienia, które zamieniają się w potworne kłamstwa.
Więc naprzód! I naprzód! I naprzód idę!
Naprzód! I w górę! Wyruszam, by znaleźć miłość,
Z niebiesko-czarnymi bransoletami na nadgarstkach i kostkach,
A monety w mojej kieszeni dzwonią: dzyń-dzyń.
Kochasz mnie?
Czy mnie kochasz?
Onward and Onward! And Onward I go
Where no man before could be bothered to go
Till the soles of my shoes are shot full of holes
And it's all downhill with a bullet
This ramblin' and rovin' has taken it's course
I'm grazing with the dinosaurs and the dear old horses
And the city streets crack and a great hole forces
Me down with my soap box, my pulpit
The theater ceiling is silver star-spangled
And the coins in my pocket go jingle-jangle
Do You Love Me?
There's a man in the theater with girlish eyes
Who's holding my childhood to ransom
On the screen there's a death, there's a rustle of cloth
And a sickly voice calling me handsome
There's a man in the theater with sly girlish eyes
On the screen there's an ape, a gorilla
There's a groan, there's a cough, there's a rustle of cloth
And a voice that stinks of death and vanilla
This is a secret, mauled and mangled
And the coins in my pocket go jingle-jangle
Do You Love Me?
The walls of the theater are painted in blood
The lights go down, the red curtains come apart
The room is full of smoke and dialogue I know by heart
And the coins in my pocket jingle-jangle
As the great screen crackled and popped
The clock of my boyhood was wound down and stopped
And my handsome little body oddly propped
And my trousers right down to my ankles
Yes, it's on onward! And upward!
And I'm off to find love
Do you love me? If you do, I'm thankful
Do You Love Me?
This city is an ogre squatting by the river
It gives life but it takes it away, my youth
There comes a time when you just cannot deliver
This is a fact. This is a stone cold truth.
Do you love me?
I love you, handsome
But do you love me?
Yes, I love you, you are handsome
Amongst the cogs and the wires, my youth
Vanilla breath and handsome apes with girlish eyes
Dreams that roam between truth and untruth
Memories that become monstrous lies
So onward! And Onward! And Onward I go!
Onward! And Upward! And I'm off to find love
With blue-black bracelets on my wrists, my ankles
And the coins in my pocket go jingle-jangle
Do You Love Me?